Tramal to bardzo mocny lek przeciwbólowy stosowany najczęściej u pacjentów z bólami nowotworowymi, reumatoidalnymi i po ciężkich operacjach. - Jedno opakowanie tabletek kosztuje od 5 do 6 złotych - mówi Piotr Bartoszek, mgr farmacji. A wystarczy już jedna pigułka popita piwem albo 2 solo, by zadziałał odurzająco. To dużo taniej od działki amfetaminy albo marihuany. Dlatego nastolatki coraz częściej stosują tramal jako tani narkotyk. - Uwielbiam tramal, to najcudowniejszy lek, który istnieje, by... wtajemniczeni wiedzą o co chodzi:)!!! - pisze na forum internetowym Natalia. Przedawkowany uzależnia i niszczy Lekarze są przerażeni. Tramal szybko uzależnia i może nieodwracalnie uszkodzić młody organizm. Stosowany zbyt często, w niekontrolowanych dawkach może uszkodzić pracę serca i doprowadzić do śpiączki wątrobowej, która kończy się przeszczepem. - Tramal jest the best! 200 mg - dawka jakże miła dla duszy ;-) Szkoda tylko, że uzależnia - pisze na tym samym forum kolejny tramalowiec. - Też jadę na takiej dawce i nie chce cię straszyć, ale miałem ostatnio dwa napady drgawkowe - odpowiada na posty Rychu. Recepta na babcię Tramal to lek na receptę, ale nastolatki i na to mają sposób. - Zdarzają się sfałszowane recepty. Młodzież wyłudza też tabletki od lekarzy na obłożnie chorą babcię albo dziadzia - nie ukrywa Piotr Bartoszek, z jednej z rzeszowskich aptek, a jego spostrzeżenia potwierdza Robert Bugaj z NFZ. - Bywa, że nagle masowo pojawiają się skserowane recepty z pieczątką od jednego lekarza - nie ukrywa wicedyrektor z podkarpackiego funduszu. W Polsce były też przypadki lekarzy, którzy za łapówkę wypisywali recepty na lek. Ale największy tramalowy biznes kręci się w sieci, gdzie aż roi się od ogłoszeń typu "sprzedam, "kupię tramal". - Znaleźliśmy takie ogłoszenia w internecie i od razu zawiadomiliśmy policję przekonuje Bugaj. URSZULA PASIECZNA