- Z braćmi każdy będzie mógł porozmawiać, wymienić uwagi na temat ich twórczości i ogólnie filmu animowanego. Po spotkaniu odbędzie się także pokaz filmów braci Quay - powiedział dyrektor Zamku w Łańcucie i pomysłodawca imprezy, Wit Karol Wojtowicz. Na sobotę zaplanowano dyskusję na temat filmu animowanego. Wezmą w niej udział m.in. znany krytyk sztuki i filmu Marcin Giżycki, który opowie o początkach animacji w Polsce, oraz Bogusław Żmudziński - filmoznawca i krytyk, twórca międzynarodowego festiwalu filmowego "Etiuda" - który przedstawi odczyt o animacji polskiej na festiwalach. Spotkania zakończy sobotni pokaz filmów Witolda Giersza - jednego z najwybitniejszych twórców filmu animowanego, laureata wielu prestiżowych nagród w kraju i za granicą m.in. w Cannes, Oberhausen, Edynburgu i Melbourne. Jego film pt. "Mały western" stanowił przełom w animacji. Zastosował w nim nowatorską technikę dynamicznego, ruchomego malarstwa, która weszła do kanonu światowej animacji. - Mimo że tegoroczne spotkania jeszcze się nawet nie rozpoczęły, już myślę o kolejnych. Sądzę, że w przyszłości impreza ta stanie się przeglądem twórczości poszczególnych artystów lub technik animacji - powiedział Wojtowicz. Spotkania odbywać się będą na Zamku w Łańcucie. Wstęp jest wolny. Stephen i Timothy Quay, bracia bliźniacy, są twórcami filmowych animacji i reklam telewizyjnych. Wyreżyserowali dwa filmy pełnometrażowe oraz wiele krótkometrażowych animacji, z których najsłynniejszą jest adaptacja opowiadania Brunona Schulza "Ulica krokodyli". Ich filmy były wielokrotnie nagradzane na różnych festiwalach i przeglądach.