Niestety, jak pisze gazeta, nie wszystko idzie gładko. Za budynkiem jest taras, który razem z barierkami i schodkami stanowi jedną całość. Rząd barierek bliżej budynku został już odnowiony. Drugi rząd jest w takim stanie jak przed rozpoczęciem remontu. - Projektant nie zaplanował remontu tych barierek, my nie ujęliśmy ich we wniosku do Biura Zarządzania Funduszami Europejskimi, a teraz nie mamy na to pieniędzy - tłumaczy gazecie Mieczysław Doskocz, kanclerz Uniwersytetu Rzeszowskiego. Jak pisze gazeta, Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych obiecuje, że odnowi na swój koszt schodki, które wiodą do parku. Jednak nadal będzie brakowało funduszy na remont barierek. Kanclerz UR jest jednak dobrej myśli: - To zabytkowy budynek. Myślę, że uda się nam znaleźć sponsora, który sfinansuje ten remont - donosi "GW".