Kradła pomoc przeznaczoną dla uchodźców z Ukrainy. Grozi jej 10 lat
Wartość 10 tys. złotych miały towary przeznaczone dla uchodźców z Ukrainy, które 45-latka z Przemyśla ukradła na tamtejszym dworcu. Na gorącym uczynku złapano ją dzięki fotopułapce, gdy niosła plecak i dwie wypełnione po brzegi reklamówki. Grozi jej 10 lat więzienia.

Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Przemyśla (woj. podkarpackie) ujęli kobietę, która kradła środki higieniczne oraz artykuły spożywcze przeznaczone dla uchodźców z Ukrainy. Kobieta została złapana w niedzielę na gorącym uczynku dzięki zainstalowanej fotopułapce.
- Tuż przed godziną 9:00 funkcjonariusze SOK otrzymali informację o osobie postronnej dokonującej kradzieży w jednym z pawilonów handlowych usytuowanych na peronie nr 3 na stacji PKP w Przemyślu - przekazał Witold Flader z komendy regionalnej Straży Ochrony Kolei w Przemyślu.
- Kobieta miała przy sobie plecak oraz dwie reklamówki wypełnione po brzegi artykułami - podkreślił Flader.
Ukradła towary warte 10 tys. zł
Jak wynika z ustaleń SOK, nie była to pierwsza kradzież tej kobiety. W sumie wartość skradzionego przez nią towaru wynosi ponad 10 tys. zł.
Jak powiedział Flader, ujęta kobieta to 45-letnia mieszkanka Przemyśla, która została przekazana w ręce policji.
Zatrzymanej grozi 10 lat więzienia.