Wyjeżdżające z Polski ciężarówki muszą czekać 11 godzin, a wjeżdżające - 8 - poinformowała w środę rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu kpt. Elżbieta Pikor. Nieznacznie wydłużył się natomiast czas oczekiwania na odprawę dla ciężarówek przekraczających granicę w Medyce. Na wyjazd czeka się tam 13 godzin, a na wjazd - 3 godziny. Dłużej muszą czekać na odprawę także kierowcy aut osobowych. Wjeżdżający do Polski przez Krościenko czekają 10 godzin, przez Korczową - 7 godzin, a przez Medykę - 5 osobowe i godzinę krócej autokary. Na bieżąco odprawiani są kierowcy wyjeżdżający na Ukrainę. Powodem kolejek jest przede wszystkim natężenie ruchu, spowodowane prawdopodobnie zbliżającym się świętem. Ponadto jest to także skutek blokowania przez kierowców w połowie października przejścia granicznego i dojazdu do niego. Kierowcy domagali się przede wszystkim zwiększenia liczby celników na przejściu oraz popierali celników, którzy żądają podwyżki pensji. Postulat zwiększenia obsady przejść został spełniony - zarówno w Korczowej, jak i w Medyce zwiększono liczbę celników na każdej zmianie.