Świątynia spłonęła 13 września 2006 r. Została odtworzona zgodnie z pierwotnym wyglądem. - Odbudowa trwała prawie cztery lata. Kosztowała ponad 1,7 mln zł. Środki pochodziły ze zbiórek, wsparcia firm, m.in. Lasów Państwowych, dotacji rządowych i samorządowych, funduszy europejskich - powiedział proboszcz prawosławnej parafii w Komańczy, ks. Marek Gocko. Drewnianą cerkiew w Komańczy zbudowano w 1802 r., trzy lata później została konsekrowana jako świątynia grekokatolicka. Była jedną z trzech cerkwi zbudowanych w tzw. stylu osławickim. Pozostałe dwie znajdują się w Turzańsku i Rzepedzi. Od 1962 r. należała do Kościoła prawosławnego. Świątynia była szalowana. Składała się trzech głównych części, z których każda zakończona była kopułą. Stała na planie prostokąta. Podczas pożaru strażakom udało się uratować jedynie zabytkową dzwonnicę. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie nieumyślne zaprószenie ognia od zapalonej świeczki dziękczynnej.