Poszukiwania zaginionego mężczyzny trwały od niedzieli. Z ustaleń badających sprawę policjantów z Głogowa Małopolskiego wynikało, że wraz z grupą znajomych odpoczywał nad zbiornikiem wodnym w Lipiu. Około godz. 14.00 poszedł z kolegami popływać. W pewnym momencie znajomi stracili go z oczu. Nikt z nich nie widział też, aby wychodził na brzeg, gdzie pozostało jego ubranie. Próbowali sami odszukać kolegę, ale akcja dała żadnego rezultatu, dlatego wieczorem zawiadomili policję. Funkcjonariusze rozpoczęli akcję poszukiwawczą i skontrolowali wraz ze strażakami teren przylegający do zbiornika wodnego. Z uwagi na pogarszające się warunki atmosferyczne oraz zapadające ciemności poszukiwania zostały przerwane. W poniedziałek rano je wznowiono. Na miejsce ściągnięto m.in. płetwonurków ze straży pożarnej, którzy sprawdzili dno zbiornika. Około godz. 16, wyłowiono ciało mężczyzny. 28-latek to trzynasta ofiara tegorocznego wypoczynku nad wodą na Podkarpaciu.