Koncert w bazylice OO. Bernardynów w Leżajsku zaczął się niezwykle mocnym akcentem. Licznie zgromadzona publiczność wysłuchała Koncertu F op. 4 Georga Friedricha Haendla w wersji solowej Andrzeja Chorosińskiego. Utwór ten pierwotnie napisany został na organy i orkiestrę. Chorosiński, na co dzień profesor warszawskiej Akademii Muzycznej, wykonał także trzyczęściową 6 sonatę Feliksa Mendelssohna i preludium i fugę e-moll Jana Sebastiana Bacha. Po koncercie organowym przyszła kolej na kameralny. Recital Royal String Quartet okazał się wielkim sukcesem. Zespół wystąpił w składzie: Izabella Szałaj-Zimak - pierwsze skrzypce, Elwira Przybyłowska - drugie skrzypce, Marek Czech - altówka i Michał Pepal - wiolonczela. Usłyszeliśmy koncert na kwartet es-dur Josepha Haydna i miniaturę "A chtóż tam puka" Karola Szymanowskiego. Szczególnie ten drugi utwór autorstwa wybitnego polskiego kompozytora wzbudziła aplauz zgromadzonych melomanów. Oklaskom nie było końca. Niestety, spragniona wrażeń muzycznych publiczność nie doczekała się bisu. A w kolejny poniedziałek, 27 lipca o godz. 19, w leżajskiej bazylice wystąpi organistka Yi-Hua-Li. 29-latka urodziła się w chińskiej prowincji Liaoming. Naukę gry rozpoczęła bardzo wcześnie, bo już w wieku 4 lat. Kontynuowała ją w gimnazjum i wyższej szkole muzycznej. Od dwóch lat Yi-Hua-Li studiuje w Hochschule fur Musik we Freibudgu w klasie organów i klawesynu. W zeszłym roku otrzymała pierwszą nagrodę na międzynarodowym konkursie organowym im. Jana Kucharskiego w Łodzi. W programie leżajskiego koncertu m.in.: preludium C-dur Georga Bohma, Koncert a-moll Antonio Vivaldiego, partita "Ach was sol lich Sunder" i Fantazja I fuga r-moll Jana Sebastiana Bacha oraz "Mein Gott, das Herze bringe ich dir" i "Komm Heiliger Geist, Herre Gott" Gottfrieda Augusta Momiliusa. Agnieszka Kopacz