W programie koncertu, który po raz pierwszy w historii imprezy odbędzie się w Storczykarni, wśród egzotycznych kwiatów, znajdzie się muzyka hiszpańska i argentyńska. Solistka Teatru Wielkiego-Opery Narodowej w Warszawie Magdalena Idzik jest absolwentką Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Studia kontynuowała w Mediolanie pod kierunkiem Vittorio Terranovy i w Londynie u Joy Mammen. W 2001 roku ukończyła we Włoszech Akademię Rossiniowską pod kierunkiem znakomitego dyrygenta Alberta Zeddy. Na scenie Teatru Wielkiego-Opery Narodowej zadebiutowała w spektaklu "Śpiewnik domowy" Stanisława Moniuszki w reżyserii Marii Fołtyn. W jej repertuarze znajdują się partie mezzosopranowe z takich oper jak m.in. "Eugeniusz Oniegin" Piotra Czajkowskiego, "Straszny dwór" Stanisława Moniuszki, "Wesele Figara" i "Czarodziejski flet" Wolfganga Amadeusza Mozarta, "Krakowiacy i Górale" Karola Kurpińskiego, "Madame Butterfly" Giacomo Pucciniego, "Carmen" Georgesa Bizeta, "Rigoletto" Giuseppe Verdiego. Z zespołem Opery Narodowej występowała na Cyprze, w Japonii i Hiszpanii. Koncertowała też w wielu krajach Europy oraz w Nowym Jorku, Toronto i Tokio. Współpracowała z wieloma wybitnymi dyrygentami, m.in. Jackiem Kaspszykiem, Michałem Nestorowiczem, Marcinem Nałęcz-Niesiołowskim, Tadeuszem Wojciechowskim, Alberto Zeddą, Marcello Rotą, Antonino Fogliani, Tiziano Severini oraz z cenionymi reżyserami: Mariuszem Trelińskim, Januszem Józefowiczem, Achimem Freyerem, Martinem Ottavą, Emilio Sagi'em. Wzięła też udział w wykonaniu "Requiem" Mozarta podczas uroczystego koncertu dla królowej belgijskiej Fabioli w piątą rocznicę śmierci króla Baudouina. Wystąpiła w słynnym koncercie galowym Andrea Bocellego w Teatrze Wielkim w Łodzi. Wzięła także udział w uroczystej gali Gwiazdy dla Europy pod batutą argentyńskiego tenora i dyrygenta Jos‚ Cury. Tegoroczny festiwal rozpoczął się w miniony piątek i potrwa do następnej soboty, 25 maja. W jego ramach przewidziano łącznie 12 koncertów, w tym trzy nocne. Większość koncertów odbywa się w sali balowej; niektóre występy zaplanowano też w Starej Ujeżdżalni, w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie, parku zamkowym oraz - po raz pierwszy - w łańcuckiej Storczykarni i teatrzyku Księżnej Lubomirskiej. Od soboty, po raz pierwszy w historii Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, działa też studio festiwalowe. Melomani na całym świecie mogą śledzić wydarzenia festiwalowe przez internet. W studiu prowadzone są rozmowy z artystami, organizatorami, mecenasami kultury, a także z wielbicielami łańcuckiej imprezy. Relacje ze studia festiwalowego można oglądać na dwóch mobilnych telebimach, ustawionych na parkingu przed Filharmonią Podkarpacką. Ponadto relacje ze studia zamieszczane są też na YouTube oraz portalach internetowych, m.in. Filharmonii Podkarpackiej i zamku w Łańcucie. Koncertom festiwalowym towarzyszą wystawy plastyczne. Organizatorem festiwalu, jednego z najstarszych i najbardziej znanych w Polsce, jest Filharmonia Podkarpacka im. Artura Malawskiego w Rzeszowie. Jej szefowa Marta Wierzbieniec jest dyrektorem naczelnym festiwalu. Pierwsze łańcuckie spotkania z muzyką poważną miały miejsce w 1961 r. Impreza, wówczas pod nazwą Dni Muzyki Kameralnej, odbyła się w łańcuckim zamku - dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich. Koncerty festiwalowe odbywają się tam do dziś.