- Prawdopodobnie ta głośność zegara była związana z warunkami pogodowymi - mówi burmistrz miasteczka. W dni pogodne ten głos dzwonu niósł się dalej, w dżdżyste - bliżej. Teraz jednak, jak zaznacza włodarz Tyczyna, gdy kurant został przyciszony, liczba niezadowolonych powinna się znacznie zmniejszyć. Tyczyn odwiedził reporter RMF Piotr Stabryła. Posłuchaj jego relacji: