Dom, w którym do tej pory mieściło się muzeum znajduje się w opłakanym stanie. Władze gminy a tym bardziej parafia, która jest właścicielem budynku, nie ma pieniędzy na remont. Dyrektor Domu Kultury zwrócił się o pomoc finansową między innymi do urzędu marszałkowskiego oraz do kurii biskupiej. Z trzydziestu tysięcy potrzebnych na remont dachu otrzymał zaledwie pięć. Czyżby nikomu z władz wojewódzkich nie zależało na ratowaniu tego co najcenniejsze? Rzeszów, Piotr Stabryła