- Na tegoroczne zimowanie przybyły m.in.: łabędzie nieme, gągoły i tracze. Ptaki przyleciały jeszcze w listopadzie, a do miejsc gniazdowania wrócą wczesną wiosną - poinformowała w piątek Iwona Hawliczek z PGE Energia Odnawialna SA oddział w Solinie, która zarządza zespołem zbiorników wodnych Solina-Myczkowce. Sztuczny zbiornik w Myczkowcach jest jedynym miejscem w Bieszczadach, gdzie zimują ptaki z północnej Europy. Spływająca do jeziora woda z elektrowni w Solinie podnosi nieco temperaturę w tym zbiorniku, dzięki czemu - w przeciwieństwie do Jeziora Solińskiego czy Sanu - bardzo rzadko zamarza. Zbiornik w Myczkowcach wybudowano w 1960 roku. Jego powierzchnia wynosi 200 hektarów a głębokość dochodzi do 20 metrów.