Z powodu antagonizmów pomiędzy kibicami, rozgrywany w Krośnie mecz potraktowany został jako impreza masowa o podwyższonym ryzyku. Do zabezpieczenia porządku i bezpieczeństwa zaangażowane zostały znaczne siły, zarówno ze strony organizatora, jak i policji. Dzięki temu ponad tysiąc osób obecnych na stadionie mogło spokojnie obejrzeć całe spotkanie. Były jednak wyjątki. Policjanci zatrzymali czterech pijanych mieszkańców Krosna w wieku od 27 do 33 lat, którzy usiłowali podejść do sektora zajmowanego przez kibiców Stali Sanok. Mężczyźni nie zastosowali się do poleceń służb porządkowych, odpowiadając na nie wulgaryzmami. Przy próbie legitymowania, trzech z nich wszczęło szamotaninę z policjantami. Cała czwórka została szybko obezwładniona. Jeden z nich, wbrew zakazowi wynikającemu z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, miał przy sobie alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmach zatrzymanych od blisko 0,9 do ponad 4,5 promila alkoholu. Kiedy wytrzeźwieją, za popełnione wykroczenia odpowiedzą w trybie przyśpieszonym przed sądem. kmp