Mogą je opuścić jedynie np. ze względu na stan zdrowia lub z powodu doniosłej rangi wydarzeń. Właśnie do takich wydarzeń zaliczyły unijne referendum. Poprzednio, 10-osobowa grupa sióstr opuściła klasztor w zeszłym roku, udając się do Krakowa na spotkanie z Ojcem Świętym. Wcześniej wychodziły jedynie w dniach wyborów samorządowych, parlamentarnych i prezydenckich. - Udział w referendum traktujemy jako nasz moralny obowiązek - powiedziała dziennikarzowi siostra przełożona. - Jesteśmy przecież w Kościele, a Kościół jest z narodem. Obecnie w przemyskim klasztorze przebywa 26 Karmelitanek Bosych.