"Nim noc ciemna i upiornie ciepła nastała... znany już nam niedźwiedź Józefek zajrzał do pasieki w Bukowcu" - poinformowali bieszczadzcy leśnicy. Zamieścili oni nagranie, jak Józefek stara się wedrzeć do pasieki. Potężnych rozmiarów niedźwiedź zniszczył jeden z uli i dotarł do miodu. Nocne "wybryki" Józefka to kolejna już eskapada. W połowie czerwca niedźwiedź został przyłapany na "drapaniu się" po plecach.