Około godz. 12 kierujący samochodem osobowym chrysler caravan, 41-letni mieszkaniec Rzeszowa jadąc ulicą Kwiatkowskiego w kierunku ulicy Powstańców Warszawy, na śliskiej jezdni stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał na pobocze i uderzył w słup energetyczny. W wyniku zdarzenia jadące w samochodzie pasażerki z obrażeniami ciała zostały przewiezione do szpitala przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie. Dwie 9-letnie dziewczynki i ich 11-letnia siostra, u których lekarz stwierdził ogólne potłuczenia pozostały na obserwacji. Ich matka, po opatrzeniu rany policzka została zwolniona do domu. Kierowca samochodu w chwili wypadku był trzeźwy.