- Prawie połowa z nich otrzymała mieszkania w budynku socjalnym. Pozostali korzystają z pomieszczeń Centrum Wsparcia i Rehabilitacji Społecznej lub wynajmują mieszkania - powiedział wójt Grzegorzek. Według niego, "w lecie większość z nich po zakończeniu remontów wróci do siebie". - Choć są rodziny, które będą jeszcze latami mieszkały w budynku socjalnym. Niektórym zostały tylko kontenery, a ich budynki są do rozbiórki - dodał. Gmina odbudowała m.in. budynki komunalne, drogi, sieć kanalizacyjną i wodociągową. - Przed nami jednak sporo pracy. Będą one trwały co najmniej przez cały ten rok - podkreślił wójt. Trwają też prace na wałach przeciwpowodziowych wzdłuż Wisły i Trześniówki. Podczas powodzi w 2010 r. powstało na nich 21 wyrw. - Planujemy podniesie wału na Wiśle nawet o półtora metra - zauważył Grzegorzek. W gminie Gorzyce woda zalała prawie 1200 gospodarstw. W przypadku kilkudziesięciu domów mieszkalnych wydano decyzje o rozbiórce. Straty oszacowano na ponad 200 mln zł. Łącznie na Podkarpaciu w trakcie obu ubiegłorocznych fal powodziowych zostało zalanych i podtopionych 96 tys. hektarów terenów rolnych. Ucierpiało 18,5 tys. gospodarstw. Powodzie najbardziej dotknęły Tarnobrzeg i powiat tarnobrzeski, a szczególnie gminę Gorzyce.