Zajęcia są prowadzone w ramach ogólnopolskiej akcji "Bezpieczny stok". - Celem jest popularyzowanie bezpiecznych zachowań narciarzy na stoku oraz odpowiednie ich przygotowanie do uprawiania sportów zimowych. Prowadzone w sobotę i niedziele zajęcia adresujemy do wszystkich, ale szczególną uwagę zwracamy na młodzież, która wypoczywa na feriach zimowych - powiedział Chudzik. Naczelnik bieszczadzkiej grupy GOPR podkreślił, że na trasach narciarskich najczęściej dochodzi "do urazów kończyn dolnych, górnych, złamań i stłuczeń". - W tym sezonie narciarskim w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, być może z powodu łagodnej zimy, zanotowaliśmy do tej pory mniej wypadków na wyciągach narciarskich, niż w latach poprzednich - dodał. W sobotę rano na Połoninie Wetlińskiej w Bieszczadach mgła ograniczała widoczność do 50 metrów. Leży tam średnio 13 cm śniegu, a temperatura powietrza wynosi minus 12 stopni Celsjusza. Z kolei w położonych niżej Ustrzykach Górnych termometry wskazują minus 18 stopni, średnia grubość pokrywy wynosi 5 cm. W górnych partiach Bieszczad nadal obowiązuje pierwszy, najniższy w pięciostopniowej skali, stopień zagrożenia lawinowego.