Ostatni, pechowy jak się okazało dla bandy włam, miał miejsce w nocy 24 lipca. Po godzinie 4 nad ranem patrolujący miasto policjanci natknęli się na obrabowany przez włamywaczy kiosk przy ul. Rynek w stalowowolskim Rozwadowie. Niemal na gorącym uczynku zatrzymali włamujących się 16-letniego Wojciecha R. i 18-letniego Piotra L. ze Stalowej Woli. Patrol natknął się na młodych przestępców niedaleko kiosku, gdy nieśli ze sobą część łupu. - Ustaliliśmy, że po wyważeniu drzwi złodzieje dostali się do środka, zabrali papierosy oraz napoje, słodycze i kosmetyki. A wszystko jest warte ok. 4 tys. - tak przynajmniej utrzymuje właścicielka kiosku - mówi "Sztafecie" asp. sztab. Jerzy Mastalerczyk. Stróżom prawa udało się odzyskać część skradzionego mienia. Ale to nie wszystko: złodzieje doprowadzili policję do kolejnej dwójki włamywaczy, którzy obrobili kiosk przy ul. Rynek - 18-letniego Sebastiana G. i 19-letniego Przemysława B. - Młodym ludziom udowodniono także szereg innych włamań na terenie Stalowej Woli. Młodzi ludzie okradali sklepy w różnych konfiguracjach, nie zawsze w czwórkę. Próbowali na przykład w ubiegłym tygodniu wedrzeć się do kiosku przy ul. KEN. Ten włam jednak się nie powiódł- dodaje asp. Mastalerczyk. Po pechowym "występie" w Rozwadowie złodziejski proceder został przerwany. Teraz każdemu z członków gangu włamywaczy grozi do 10 lat więzienia. Niebawem staną przed sądem. rst