W miniony czwartek statek, który był zacumowany w Polańczyku, osiadł na dnie z powodu rozszczelnienia kadłuba. Jednostkę wydobyto i naprawiono. Właściciel sprzedał ją dziś rano. Kilka godzin po transakcji statek znów zatonął, a z jego zbiorników wyciekło około 40 litrów oleju napędowego. Słuchaj Faktów RMF.FM