Letnia trasa koncertowa RMF FM to osiem imprez, które odbywają się w wakacyjne weekendy w ośmiu polskich miastach. Krosno jest miastem, do którego największa komercyjna stacja radiowa przyjeżdża regularnie. - Nie wszędzie nas chcą, ale w Krośnie nas bardzo chcą, a my bardzo chętnie tu powracamy - mówił ze sceny Marek Rusinek, który prowadził całą imprezę. - Najlepsza muzyka jest gdzie? - ze sceny pytali widzów prezydenci Krosna: Piotr Przytocki i Bronisław Baran. - W Krośnie - odpowiedział tłum. - Nie słyszymy. Najlepsza muzyka jest gdzie? - powtórzyli prezydenci. - W Krośnie! - krzyczeli głośniej widzowie. Na imprezie RMF-u pojawiła się nie tylko scena koncertowa, ale także całe miasteczko składające się z namiotu multimedialnego Telewizji "n" i patronów medialnych akcji - czasopism: "Tina" i "Świat i Ludzie". Mimo wielu atrakcji, to jednak koncerty były gwoździem programu. Na występ Reni Jusis i Lady Pank przybyły tłumy widzów. Wśród nich - wierni fani wykonawców. - Jesteśmy z Rudy Śląskiej i z Zielonej Góry, mieli tu przyjechać także nasi znajomi z Rzeszowa - mówi grupka osób w koszulkach Lady Pank. To fani zespołu, którzy - o ile pozwoli czas - jeżdżą na koncerty swojego ulubionego zespołu. - 3 tygodnie temu byliśmy w Olecku na imprezie z okazji 25-lecia Lady Pank. Był tam także zlot fanów zespołu. Stąd tak dobrze się znamy - opowiadają. Olecko to miasto rodzinne Janusza Panasewicza - wokalisty zespołu. Lady Pank wydał na wiosnę nową płytę. W maju odbyło się z tego powodu prawie 20 koncertów w całej Polsce. - Fani zjeżdżają się wszędzie, gdzie mogą. Umawiają się przez Internet, organizują prywatne grupy, jeżdżą samochodami, pociągami. Jak kto może, z rożnych stron kraju - mówi Marek Mach, menadżer Lady Pank. - Przyjeżdżają na koncert szczególnie, jeśli wiedzą, że odbywa się on w tak imponujących warunkach jak impreza RMF. Jest tu naprawdę świetna scena, nagłośnienie, światło itp. - dodaje. Nikt dokładnie nie wie, ilu jest tak aktywnych fanów Lady Pank. - Jest to olbrzymia rzesza, ale nie umiem jej oszacować. To są ludzie, którzy jak wszyscy mają własne życie. Nie każdy może się wyrwać czy to z pracy, czy ze szkoły, czy z innych obowiązków, aby przyjechać na koncert. Przede wszystkim są to młodzi ludzie, którzy odkładają pieniądze na takie wyjazdy i raz na jakiś czas mogą wyjechać - uważa menadżer Lady Pank. - Na samym forum jest aktywnych ponad 1000 osób, ale Krosno to jest południowy wschód, ubocze - ciężko tu się dostać - mówią fani zespołu. Grupa fanów Lady Pank oceniła, że koncert w Krośnie był wyjątkowy. - Dogrywka była zaj..... - opowiadali. Następnego dnia jechali na kolejny koncert Lady Pank - do Częstochowy. Adrian Krzanowski