Według Jerzego Czerkiesa z Agencji Rozwoju Regionalnego w Mielcu największą zaletą takiego samochodu są niskie koszty eksploatacji. Przejechanie 100 kilometrów dzięki napędowi elektrycznemu kosztuje od 4 do 5 złotych. Auto waży około 1,3 tony i ma 41 koni mechanicznych. W samochodzie mogą usiąść 4 osoby, prototyp zamiast lusterek wyposażony jest w kamery. Elementy samochodu zostały zaprojektowane przez polskich inżynierów i wykonane przez polskie firmy. Całość kosztowała około 8 milionów złotych. Największym mankamentem tego i innych aut elektrycznych jest ograniczony zasięg, który w tym modelu wynosi około 150 kilometrów. Czas ładowania baterii wynosi od 6 do 8 godzin. Samochód można zobaczyć do godziny 17 w czasie ostatniego dnia targów w Muzeum Techniki, które mieści się w Pałacu Kultury i Nauki.