Czterolatka bawiła się na podwórku, przez kuchenne okno obserwowała ją mama. W pewnym momencie kobieta spostrzegła, że dziecko zniknęło. Przeszukanie posesji i nawoływanie dziewczynki po imieniu nie przyniosło efektu. Wtedy matka dziecka zawiadomiła policję. Do akcji ruszyli funkcjonariusze z psem tropiącym oraz druhowie OSP. Poszukiwania nie trwały długo i miały pomyślny finał. Okazało się, że mała Małgosia jest cała i zdrowa, a dodatkowo pod dachem rodzinnego domu. Dziewczynka ukryła się w łazience, za pralką pod stertą przygotowanej do prania bielizny. gaM