Niektórzy są tak pijani, że nie zdają sobie nawet sprawy, że narażają swoje dzieci na niebezpieczeństwo. W ostatnim czasie policja częściej informuje o zatrzymaniu nietrzeźwego rodzica, który "zajmował się" swoim dzieckiem. Porównanie okresów od stycznia do lipca 2007 i 2008 roku jasno pokazuje, że takich przypadków w bieżącym roku jest więcej. Szczyt bezmyślności i głupoty W ubiegłą sobotę tuż po godz. 22 mieszkanka Gorzyc zauważyła zapłakaną 9-letnią Anastazję. Dziewczynka stała sama przed blokiem. W tym czasie jej rodzice byli w mieszkaniu. Oboje tak pijani, że nawet nie zauważyli, gdy ich córka uciekła. Kilka dni temu tarnobrzeska policja zatrzymała 24-letnią kobietę, którą szła środkiem jezdni. Kobieta pchała wózek z siedmiomiesięcznym synkiem. We krwi miała ponad dwa promile alkoholu. W połowie lipca pijany kierowca wjechał samochodem w barierkę i betonowy słupek. W kolizji ucierpiała jego 13-letnia córka. A na początku br. miesiąca matka zabrała swoją 11-miesięczną córeczkę nad brzeg Wisłoki w Dębicy. Spędzała tam czas z równie pijanymi koleżankami. Z roku na rok coraz gorzej Od stycznia do lipca 2008 roku policja zatrzymała sześć pijanych matek i trzech nietrzeźwych ojców, którzy "opiekowali się" swoimi dziećmi. W analogicznym okresie 2007 roku było trzy zgłoszenia o pijanych matkach i dwa dotyczące ojców pod wpływem alkoholu. - Policja coraz częściej jest powiadamiana o pijanych rodzicach czy opiekunach - przyznaje aspirant Marta Tabasz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Reagować trzeba Niestety nie wszystkie informacje o nietrzeźwych opiekunach docierają do policji. Dlatego funkcjonariusze ciągle zachęcają do zgłaszania, jeśli ktoś zauważy, że dziecko przebywa w towarzystwie pijanej osoby. - Interweniujemy i w domach, i na ulicach, i na placach zabaw - dodaje asp. Marta Tabasz. - Nie bagatelizujemy żadnego zgłoszenia. Bezpieczeństwo i dobro dzieci jest najważniejsze. Dlatego każdy przypadek zaniedbania czy narażenia dziecka na niebezpieczeństwo przez pijanego opiekuna powinien być nagłośniony i napiętnowany. Za niewłaściwie sprawowaną opiekę i narażanie dziecka na niebezpieczeństwo rodzicom i opiekunom grozi nawet kara więzienia. ANNA OLECH *** Kilka przypadków pijanych matek i ojców zatrzymanych przez policję w 2008 roku: - 14 stycznia - policja w Krośnie zatrzymała matkę, która zajmowała się dwójką dzieci. Kobieta miała 3,2 promila alkoholu we krwi. - 16 kwietnia - w Starej Wsi kompletnie pijana matka "opiekowała się" czwórką swoich dzieci w wieku od 2 do 10 lat. - 14 maja - w powiecie jasielskim policjanci zatrzymali mężczyznę, który pod wpływem alkoholu prowadził samochód. W aucie wiózł 8-letniego synka. - 7 lipca - nietrzeźwy ojciec zasnął przy stoliku w pobliżu placu zabaw w Hali Podpromie w Rzeszowie. Na placu bawiło się dwoje jego dzieci. - 20 lipca - w Dydni policjanci zatrzymali do kontroli BMW. Prowadziła go kobieta, która miała prawie 2 promile alkoholu we krwi. W samochodzie wiozła swojego 6-letniego synka. - 28 lipca - w Brzozowie policjanci zatrzymali pijaną matkę opiekującą się 5-letnią córką. 29-latka miała 2,5 prom. alkoholu w organizmie.