- Około ósmej rano strażacy przyjechali do pożaru drewnianego domu jednorodzinnego. Kobieta, którą spotkali na miejscu, powiedziała im, że w płonącym budynku jest dwójka jej dzieci - powiedział Betleja. W trakcie gaszenia budynku strażacy znaleźli zwłoki trzyletniej dziewczynki i około rocznego chłopca. Pożar został już ugaszony. Trwa ustalanie jego przyczyn. W akcji ratowniczej uczestniczyło siedem jednostek straży pożarnej.