- Dlaczego dotąd nie rozpoczęła się budowa trybuny stadionu przy Hetmańskiej? - pyta Andrzej z Rzeszowa. - Czyżby prezydent Ferenc chciał się z niej wycofać? Przypomnijmy, że zgodnie z rozstrzygnięciem przetargu, trybunę wschodnią za 29,6 mln zł ma wykonać firma Budimex. Urząd Zamówień Publicznych nie dopatrzył się w przetargu nieprawidłowości. Dlaczego więc dotąd nie podpisano umowy z wykonawcą? W ratuszu tłumaczą, że inwestycję opóźniają względy proceduralne. - Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przeprowadza kontrolę dokumentacji technicznej - tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta. - Czekamy na jej zakończenie. Marszałek sprawdza, prezydent się waha To nie wszystkie przeszkody. Ratusz przygotował dla marszałka województwa dokumenty potrzebne do zawarcia umowy o dofinansowanie inwestycji. Ma ono pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego. Aby jednak umowa została zawarta, musi być pewność, że dofinansowanie unijne nie zostanie uznane za tzw. pomoc publiczną. Warunkiem tego jest m.in. udostępnianie stadionu wszystkim zainteresowanym na równych zasadach. Dlatego marszałek wystąpił o opinię w tej sprawie. Nawet jeśli wszystkie te wątpliwości zostaną rozstrzygnięte nie oznacza to, że stadion będzie na pewno przebudowywany. - Prezydent nie podjął dotąd takiej decyzji - przyznają w ratuszu. Rzecznik Chłodnicki dodaje jednak, że wolą miasta jest realizacja inwestycji. "Stal" nie odpuszcza Skąd wątpliwości? Zwrotu stadionu domaga się ZKS "Stal". Zawiadomiła ona prokuraturę o przekroczeniu uprawnień przez kuratora, który zarządzał klubem na przełomie roku i rozwiązał umowę z miastem o użytkowaniu obiektu. Nową zawarł już na czas określony. - Czekamy na efekty działań prokuratury - mówi Marek Poręba, wiceprezes "Stali". Klub otrzymał też odpowiedź od prezydenta, który zapewnia o korzystaniu stadionu przez różne podmioty na równych zasadach. - Nie daje nam to oczekiwanych gwarancji - ocenia jednak Poręba. Umowa "Stali" na użytkowanie obiektu przy ul. Hetmańskiej kończy się w sierpniu. Co będzie dalej? - Na pewno będziemy podejmować działania. Na razie czekamy do końca lipca na działania ze strony prezydenta - zapowiada wiceprezes klubu. Zgodnie z warunkami przetargu trybuna na ponad 4700 miejsc ma powstać w ciągu 200 dni od zawarcia umowy z wykonawcą. Oprócz samej trybuny powstanie też nowy wjazd od strony al. Powstańców Warszawy. Krzysztof Kuchta kkuchta@pressmedia.com.pl