Większość polskiego węgla drzewnego trafia na unijne rynki. Producenci węgla nie mogą więc narzekać. Są jednak problemy innej natury - z płatnościami zalegają krajowi odbiorcy. W przypadku sortowni w Czarnej koło Lutowisk, dług w wysokości 300 tys. złotych omal nie doprowadził do jej upadku, posłuchaj: