Symulator posiada ruchomą platformę, na której umocowano kabinę ciężarowego Mana. Dzięki nowoczesnej metodzie generacji obrazu, kursant widzi obraz drogi bezpośrednio na szybach kabiny samochodu. - Rozwiązanie takie ma wiele zalet. Przede wszystkim odwzorowuje sytuacje zbliżone do rzeczywistości. Kursant może doświadczyć na przykład oślepienia przez inne pojazdy, ograniczenia widoczności przez deszcz i śnieg, sprawdzić jak utrudnia jazdę załamanie światła na mokrych czy zaśnieżonych szybach. Tych zjawisk dotąd nie można było w sposób odpowiedni pokazać na oddalonych ekranach. Ciekawostką jest także to, że w tym urządzeniu zastosowana jest symulacja działania wycieraczek - wyjaśnia Aleksander Igielski, szef Akademii Techniki Jazdy Igielski w Szczecinie, do której należy symulator. Firma szkoleniowa ze Szczecina ma stałe współpracuje z Ośrodkiem Szkolenia Kierowców "Rotrans" w Nisku. Stąd obecność szczecinian w tym regionie. - Cieszymy się, że nasz partner posiada tak rewelacyjny symulator do szkolenia kierowców. To naprawdę urządzenie z najwyższej półki - mówi Michał Szypura, kierownik szkolenia w niżańskim "Rotransie". - Nasi kursanci będą oczywiście mieli okazję korzystać z tego urządzenia. Do Niska symulator będzie przyjeżdżał średnio co dwa miesiące.