Początek sezonu w Filharmonii Rzeszowskiej już w następny piątek. Zainauguruje go Władimir Kiradjew i Thomas Duis, którzy zaprezentują utwory Haendla, Karłowicza, Beethovena. Cena biletu na ten koncert 25 zł i 20 zł. Budynek przy ul. Szopena jest remontowany. Koncerty zostały przeniesione do Instytutu Muzyki przy ul. Dąbrowskiego (dawny Dom Kultury Mewa). - W tym sezonie repertuar uzależniony jest od sali, którą mamy do dyspozycji na czas remontu - mówi Marta Wierzbieniec, dyrektor Filharmonii Rzeszowskiej. - Będą dzieła napisane na mniejsze składy orkiestr, będzie mniej instrumentów perkusyjnych. Zaproponujemy muzykę symfoniczną, utwory operowe, kameralne, music hall i jazz. W abonamencie jest 35 koncertów, ale będą też pozaabonamentowe. Ceny biletów (zależnie od koncertu) od 15 do 40 zł. Kilka koncertów odbędzie się też w rzeszowskich kościołach, np. "Requiem" Mozarta zabrzmi u Bernardynów. Przewidziano też koncerty u Saletynów i w Katedrze. - Nasza orkiestra będzie wyjeżdżać także poza Rzeszów, do różnych miast województwa - deklaruje Marta Wierzbieniec. ac