Od dwóch tygodni można wchodzić na stronę www.pieknywschod.pl. To część wielkiej kampanii reklamowej pięciu województw Polski Wschodniej, w tym Podkarpacia. Finansuje ją Unia Europejska. Kampania ma potrwać dwa lata i kosztować 24 mln zł. Jak na razie są to pieniądze wyrzucone w błoto. Projekt realizuje Polska Organizacja Turystyczna, a wykonawcą jest jedna z warszawskich agencji reklamowych. - Jestem przekonany, że projekt jest początkiem rewolucji turystycznej w Polsce Wschodniej - mówił o kampanii w ubiegłym tygodniu wiceminister rozwoju regionalnego Krzysztof Hetman. Wiceministrowi Hetmanowi pochodzącemu z Lublina (czyli z Polski wschodniej) warto zadedykować piosenkę rzeszowskiego zespołu 1984 "Tu nie będzie rewolucji". Strona zawiera wiele błędów i mimo, iż Polska Organizacja Turystyczna twierdzi, iż są one "sukcesywnie usuwane", poprawiane idzie bardzo powoli. - Jesteśmy przerażeni - mówi jedna z pracownic Departamentu Promocji Turystyki i Sportu Urzędu Marszałkowskiego. - W pierwszej wersji witryny do województwa podkarpackiego zaliczona była Rabka, a zdjęcia z Bieszczad ilustrowały informacje o Świętokrzyskiem. W ogóle zdjęć było bardzo mało. Województwo podkarpackie zostało określone jako jeden z najmniej zanieczyszczonych regionów Polski. Niby prawda, ale w tym wypadku lepiej byłoby napisać jeden z najczystszych. Pałac w Łańcucie określony został jako rezydencja szlachecka - w istocie jest rezydencją magnacką. Inny kwiatek - nad Osławą rozciąga się "Cieśniańsko-Wetliński Park Krajobrazowy". Ale już w innym miejscu poprawnie jest mowa o Cisnej. Autorzy strony unikają stawiania przecinków, lubują się też w zdaniach dalekich od poprawnej polszczyzny. Np. rzeszowski klub Kwadrat reklamowany jest takimi m.in. słowami"(...)każdy znajdzie cos (!) dla siebie ponieważ organizowane są różnego rodzaju imprezy o różnych blokach tematycznych i różnych stylach muzyki". Nawet jeśli jakiegoś turystę zachęci to pokraczne zdanie, to i tak nic z tego - lokal od dawna nie istnieje. Autorzy strony upierają się, że trwa remont Dworku Starościńskiego w Leżajsku. Nie dotarła do nich informacja, że obiekt już dwa lata temu został wyremontowany, a powstałe w nim muzeum (z drugą w Polsce stała ekspozycją historii browarnictwa) staje się liczącą placówką w regionie. Mankamenty można wyliczać bez końca. Za kilkanaście dni ma ruszyć ogólnopolska promocja serwisu. Jeśli liczne poprawki nie zostaną wprowadzone, nabrani internauci mogą nie tylko nigdy nie wejść na tę stronę, ale wręcz nabrać urazy do amatorsko promowanych regionów. Adam Cyło acylo@pressmedia.com.pl FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");