Na ekspozycji "Z potrzeby serca. Boże Narodzenie w sztuce nieprofesjonalnej", która potrwa do 6 lutego pokazano około sto prac: akwareli, obrazów olejnych i na szkle, grafik oraz rzeźb w drewnie, glinie i węglu. Jak powiedziała kurator wystawy Elżbieta Skromak ekspozycja prezentuje Boże Narodzenie w wielu odsłonach. Są to zarówno wyobrażenia wydarzeń biblijnych, takich jak Zwiastowanie, Boże Narodzenie, Pokłon Trzech Króli, Ucieczkę do Egiptu, jak i sceny zapamiętane z życia np. zwyczaj kolędowania, obrzędy religijne. - Wśród prac znalazły się też takie, które nawiązują jedynie ogólnie do tematyki bożonarodzeniowej, a tak naprawdę przemycają inne, ważne dla artysty zagadnienia. Taka sytuacja pojawia się np. w metaforycznych obrazach szopek - wyjaśniła Skromak. Najstarsze prace pokazane na ekspozycji pochodzą sprzed 1939 roku. Są to rzeźby Jędrzeja Wawry oraz Jana Lamęckiego. Sztukę nieprofesjonalną określa się także jako sztukę insita, outsider art, art brut lub naiwną, prymitywną. - Sztuka ta została dostrzeżona i uznana w XX w., a obecnie coraz częściej i śmielej prezentowana jest w różnych odsłonach. Boże Narodzenie stanowi temat, który pokazuje ciekawe jej oblicze - powiedziała kurator. Uzupełnieniem ekspozycji są dwa filmy dokumentalne, przybliżające sylwetki dwóch wybitnych twórców: Nikifora i Zagajewskiego. Z okazji wystawy został wydany katalog.