- Przed odlotem zbierają się na sejmikach. Na te same od lat łąki przybywają rodziny bocianów z najbliższej okolicy. Niektóre sejmiki liczą nawet po 150 sztuk, w tym roku tak liczne zgromadzenie odbyło się np. w Borowej koło Dębicy - powiedział Stój. Podczas kilkudniowego sejmiku przyglądają się sobie. Potem formuje się stado. Po sejmikach w kraju pozostają osobniki słabe, niezdolne do podróży. Najczęściej trafiają one do rolników lub schronisk, gdzie przeżyją zimę. Do Afryki bociany nie ruszają bezpośrednio z sejmiku. - Jeszcze na chwilę starsze osobniki wracają do swoich gniazd, jakby chciały się pożegnać. Potem wracają na łąkę i niespodziewanie znikają - dodał Stój. Lecąc do Afryki każdego dnia pokonują 100 - 200 kilometrów. Lecą tylko w dzień i zawsze nad lądem. - Polskie bociany lecą nad Bosforem, przelatują nad Bliskim Wschodem i Izraelem, dalej wzdłuż Nilu i kończą swoją wędrówkę na południu Afryki, gdzie docierają w listopadzie. Z kolei bociany europejskie żyjące na zachód od Łaby, do Afryki lecą nad Gibraltarem - zaznaczył Stój. W Afryce żyją w gromadach. W podróż powrotną wyruszą na początku lutego. Powrót bocianów trwa znacznie krócej niż przelot do Afryki, bo niespełna sześć tygodni, wracając pokonując nawet 500 kilometrów w ciągu jednego dnia. - Powodem pośpiechu jest chęć jak najszybszego dotarcia do gniazda - podkreślił ornitolog. Stój zwraca uwagę, że nie wszystkie bociany wrócą na wiosnę. - Większość młodych, niedojrzałych płciowo osobników pozostaje w Afryce Południowej ok. trzech lat. Nieliczne z nich jednak wracają do Polski, gdzie bytują w niewielkich grupach. Przylatują znacznie później, zazwyczaj w połowie maja - zauważył. Do bocianich odlotów przygotowuje się także Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Każdego roku trafiają tam bociany niezdolne do podróży do Afryki. Według lekarza weterynarii Radosława Fedaczyńskiego, "tegoroczną zimę w ośrodku spędzi 60 - 70 niepełnosprawnych bocianów". - Aktualnie kończymy wznosić odpowiednio przygotowaną wiatę dla naszych gości. Zaczynamy też gromadzić dla nich pożywienie - powiedział Fedaczyński. Bocian biały jest ptakiem chronionym. Bytuje w środkowej i wschodniej Europie, na półwyspach Pirenejskim i Bałkańskim, a także w północnej Afryce oraz w Azji Mniejszej i Azji Środkowej. Osiąga jeden metr długości, a rozpiętość jego skrzydeł dochodzi do dwóch metrów. Najczęściej można go spotkać na terenach wilgotnych, w pobliżu osad ludzkich. Odżywia się drobnymi bezkręgowcami, rybami, płazami, małymi gadami oraz drobnymi gryzoniami. W trakcie lotu może wykonać nawet dwa uderzenia skrzydłami w ciągu jednej sekundy. W Polsce żyje ponad 50 tys. par. W ocenie Stója, na Podkarpaciu tegoroczne lęgi bocianów "należy uznać za udane, gniazda opuściło znacznie więcej młodych niż np. rok temu". Oprócz bocianów białych na Podkarpaciu żyją także bociany czarne. Te do miejsc zimowania udadzą się dopiero w drugiej połowie września.