- W okresie ferii kolejka będzie kursować w piątki i soboty na trasie Majdan-Dołżyca- Majdan. Dołożyliśmy starań, aby po wielu latach kursy w zimie na nowo stały się możliwe - powiedział Wermiński. Zapewnił, że administrująca kolejką fundacja jest logistycznie przygotowana do tego przedsięwzięcia. - Posiadamy m.in. pług do odśnieżania oraz odpowiednie warunki pracy w wyremontowanej parowozowni - wyjaśnił. Ostatni raz kolejka w zimie jeździła ponad 15 lat temu, kiedy służyła jeszcze do transportu drewna. Od 1996 roku kolejką zarządza fundacja. Wszystkie zarobione pieniądze przeznaczane są na remonty torowisk i stacji kolejowych, płace pracowników, zakup taboru. Fundacja ma do dyspozycji trzy lokomotywy spalinowe, dwa parowozy, dwie drezyny oraz 23 wagony. W lipcu i sierpniu kolejka jeździ codziennie. W maju i czerwcu oraz we wrześniu i październiku pociągi kolejki kursują w soboty i niedziele, a w pozostałe dni istnieje możliwość wynajęcia pociągu. W 2011 roku kolejka przewiozła ponad 72 tys. pasażerów. Bieszczadzka kolejka wąskotorowa powstała w 1898 roku. Jej głównym zadaniem był wówczas transport drewna. W latach 30. XX wieku przeszła pod zarząd lwowskiej dyrekcji PKP. Wtedy też rozpoczęto przewóz ludzi, który z czasem stał się atrakcją turystyczną. W 1996 r. Lasy Państwowe przekazały administrowanie kolejką fundacji Bieszczadzka Kolejka Leśna.