Jak nam powiedziała Elżbieta Pikor, rzecznik straży granicznej, mężczyźni w wieku od dwudziestu pięciu do dwudziestu sześciu lat zamierzali przedostać się do Niemiec najprawdopodobniej w celach zarobkowych. Nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów ani paszportów. Nie byli też wycieńczeni podróżą ani głodni. Jeden z uciekinierów był nawet ubrany w garnitur i krawat. Jak się później okazało, słowacka straż graniczna zatrzymała na swoim terytorium siedemnastoosobową grupę Lankijczyków i Hindusów. Najprawdopodobniej uciekinierzy zatrzymani na polskiej stronie odłączyli się więc od reszty grupy. Teraz zajmą się nimi władze graniczne Słowacji. Jak się dowiedzieliśmy, na terenie Polski nie zatrzymano przewodnika dwudziestu nielegalnych turystów. RMF Rzeszów, Katarzyna Motas