- Rano na połoninach były 2 stopnie Celsjusza. Natomiast w bieszczadzkich dolinach termometry pokazywały 6-7 stopni. Widać w promieniu 2-3 kilometrów - powiedział Goleniowski. W ocenie GOPR, powyżej górnej granicy lasu warunki turystyczne są dostateczne, a w dolnych partiach gór trudne. - Wybierający się w góry powinni pamiętać m.in. o ciepłej odzieży i odpowiednim obuwiu - dodał ratownik dyżurny.