- Na połoninach widoczność jest ograniczona do 50 metrów. Leży tam około pół metra zmrożonego i przewianego śniegu. Wieje bardzo silny wiatr. Powyżej górnej granicy lasu warunki turystyczne są bardzo trudne - powiedziała Skoczypiec. W bieszczadzkich dolinach pokrywa śnieżna waha się od 15 do 25 cm. Śnieg jest mokry. Rano termometry w Cisnej, Woli Michowej i Ustrzykach Górnych wskazywały 1-2 stopnie Celsjusza powyżej zera. W górnych partiach Bieszczad obowiązuje pierwszy - w pięciostopniowej, rosnącej skali - stopień zagrożenia lawinowego. Zagrożenie lawinowe dotyczy przede wszystkim połonin Wetlińskiej i Caryńskiej, Tarnicy, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu.