Rekord padł tam 28 grudnia 1996 roku, kiedy zanotowano 37 stopni Celsjusza poniżej zera. Natomiast 24 stycznia 2006 roku było 35 stopni mrozu. W poniedziałek w Bieszczadach mroźnie było także m.in. w Dynowie, Komańczy i Terce, gdzie zanotowano 23 - 24 stopnie mrozu. Z kolei w górnych partiach Bieszczad wiatr wiejący z prędkością 90 km/godz. powoduje zamiecie śnieżne. - Wprawdzie na Połoninie Wetlińskiej termometry pokazują minus 15 stopni Celsjusza, jednak temperatura odczuwalna jest tam znacznie niższa - dodał ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Grzegorz Mołczan.