Dziś zbiera się zarząd Stali. Na spotkaniu zapadną decyzje wymuszone przez bardzo słabą postawę drużyny piłkarskiej. Z klubem pożegna się Przemysław Cecherz. - Do końca wierzyliśmy w powodzenie jego misji. Po porażce w Kluczborku jesteśmy zmuszeni zareagować - mówi Dariusz Schlage, dyrektor klubu. Wśród trzech kandydatur wymienianych na stanowisko nowego trenera "Stalówki" najbliżej przejęcia drużyny jest Janusz Białek, obecny trener Stali Mielec. Dziś ma pojawić się w klubie i jeżeli rozmowy z nim przyniosą pożądany skutek, poprowadzi pierwszy trening. Z konsekwencjami wyjątkowo słabej postawy muszą się liczyć też piłkarze Stali. - Przyjdzie nowa miotła i posprząta bałagan, jaki zapanował w szatni. Jeżeli nowy trener uzna, że ktoś nie spełnia pierwszoligowych wymagań, nie będziemy go kurczowo trzymać w zespole - dodaje dyrektor "Stalówki". Kolejny mecz stalowowolanie rozegrają w najbliższą sobotę, kiedy to podejmować będą Pogoń Szczecin. Pucharowe spotkanie z Lechem Poznań, które miało zostać rozegrane dzisiaj, z powodu żałoby narodowej zostało przełożone o tydzień, na wtorek, 29 września.