Układ świąt przypadających w 2010 roku nie będzie łaskawy dla pracowników. Większość świąt ustawowo wolnych od pracy wypadnie w niedzielę, co utrudni nam dłuższe świętowanie. Kombinuj w maju i grudniu Krótszy niż zwykle będzie m.in. majowy weekend. 1 maja to sobota, 3 maja - poniedziałek. Jeśli uzgodnimy z pracodawcą, za 1 maja będziemy mogli odebrać sobie wolne np. 30 kwietnia (piątek), wtedy będziemy mieć cztery dni wolnego. Jeśli na 29 kwietnia (czwartek) lub 4 maja (wtorek) dodatkowo wypiszemy urlop, będziemy się cieszyć pięciodniowym odpoczynkiem. 25 grudnia przypada również w sobotę, za co należy nam się dzień wolnego. Można go odebrać w wigilię, 24 grudnia (piątek), 27 grudnia (poniedziałek) lub 31 grudnia (piątek). W ten sposób weekend wydłuży się, ale nieznacznie. Urlop można zaplanować sobie także w okolicach Świąt Wielkanocnych (4-5 kwietnia). Długi weekend w czerwcu i listopadzie Pierwszy dłuższy weekend zapowiada się w czerwcu, w okolicach Bożego Ciała, które przypada 3 czerwca w czwartek. Jeden dzień urlopu (w piątek, 4 czerwca) sprawi, że będziemy mieć cztery dni wolnego. Dłuższy o jeden dzień weekend zapowiada się na początku listopada (1 listopada to poniedziałek). Tydzień później, w czwartek, 11 listopada obchodzimy Święto Niepodległości. Jeśli pracodawca pozwoli wziąć urlop na 12 listopada (piątek), czeka nas cztery dni wolnego. Wolnego mniej niż zwykle Niestety, długich weekendów w 2010 roku będzie jak na lekarstwo. 15 sierpnia, czyli Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, wypada w niedzielę, podobnie jak Zielone Świątki (23 maja) i Drugi Dzień Świąt Bożego Narodzenia (26 grudnia). Katarzyna Grzebyk