W budżecie państwa na ochronę zabytków Podkarpacia zaplanowano prawie 10 mln zł. Jak poinformowała podkarpacki konserwator zabytków w Przemyślu Grażyna Stojak, jest to najwyższa dotacja w kraju. Cerkiew bojkowska to typ cerkwi na terenach zamieszkanych lub zamieszkiwanych kiedyś przez Bojków.˙Cerkwie bojkowskie są trójdzielne, z wyraźnym podziałem na nawę, babiniec i prezbiterium. Leżące od końca wojny na terenie Polski cerkwie bojkowskie zostały zniszczone po masowych wysiedleniach tej ludności w ramach Akcji Wisła w 1947 roku. Obecnie w Polsce w naturalnych warunkach (czyli poza skansenem) znajdują się dwie cerkwie bojkowskie - w Liskowatem i Smolniku, obie na terenie Podkarpacia. Wśród najpilniejszych prac znalazło się znalezienie użytkownika cerkwi bojkowskiej w Liskowatem. Jak wyjaśniła Stojak jest to konieczne, aby móc rozpocząć kompleksowe prace obiektu, w tym rekonstrukcję jednej z trzech stożkowatych kopuł cerkiewnych na wieży tego XVIII-wiecznego zabytku. - Cerkiew w Liskowatem została już zinwentaryzowana przez wolontariuszy, w ramach wniosku polsko-norweskiego, którzy przygotowali też kompleksowy projekt jej konserwacji. Poszukujemy użytkownika obiektu, który rozpocznie i przeprowadzi remont - powiedziała Stojak. Dodała, że konieczne jest także nadanie funkcji zabytkowi. Według niej, najkorzystniejsze byłoby przywrócenie pierwotnej funkcji, czyli pełnienia kultu religijnego, ale możliwe jest także zaadaptowanie cerkwi na placówkę kulturalną. - Wszystko zależy od tego, kto zostanie użytkownikiem zabytku - wyjaśniła konserwator. Do najpilniejszych zadań w przyszłym roku należy też kontynuacja remontu w cerkwi w Radrużu. W tym roku udało się zaaranżować ją jako oddział Muzeum Kresów w Lubaczowie, zainstalować systemy antypożarowe, przeprowadzić pełną konserwację polichromii i przywrócić ikonostas ze składnicy w Łańcucie oraz otworzyć świątynię dla zwiedzających. W 2012 roku planowana jest organizacja koncertów muzyki cerkiewnej w zabytkowych wnętrzach świątyni oraz konserwacja ikonostasu. W dalszym ciągu trwają też starania o wpisanie cerkwi na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO. Jak zapewniła Stojak, wszelkie dokumenty w tej sprawie trafiły już do Polskiego Komitetu ds. UNESCO w Warszawie, który z kolei przesłał wniosek do UNESCO i "w chwili obecnej oczekujemy na międzynarodową ekipę ekspertów do oceny wniosku" - zauważyła konserwator. Na liście Światowego Dziedzictwa od 2003 roku znajdują się już dwa obiekty z Podkarpacia - XV-wieczne drewniane świątynie w Bliznem i Haczowie. Do wiodących prac należy też kontynuacja prac przy nowoodkrytych kryptach w podziemiach przemyskiej Bazyliki Archikatedralnej pw. św. Jana Chrzciciela, aby w przyszłości można było nimi dojść do Rotundy Św. Mikołaja datowanej na XI lub XII wiek. Stojak podkreśliła, że w roku bieżącym odkryto dwie, dotychczas nieznane krypty biskupie. W WUOZ w Przemyślu trwa przygotowanie naboru wniosków o dofinansowanie remontów zabytkowych obiektów; nabór rozpocznie się od stycznia 2012 r. i potrwa do końca lutego. Właściciele i użytkownicy zabytków mogą otrzymać wsparcie w wysokości najczęściej 50 proc., choć w szczególnych wypadkach finansowanie remontu sięga do 100 proc., m.in. przy wybitnej wartości historycznej obiektu. Konserwator zabytków podkreśliła, że przy rozstrzyganiu, kto otrzyma wsparcie, brana jest pod uwagę głównie wartość zabytku i rodzaj najpilniejszych prac, ale także zaangażowanie wnioskodawcy w renowację zabytkowego obiektu. W 2010 roku WUOZ wydał na ochronę zabytków na Podkarpaciu 9,6 mln zł. Dotacje wynosiły od pięciu do 200 tys. zł. Najliczniejsza grupa zabytków dofinansowanych przez podkarpackiego konserwatora to zabytki pozostające w użytkowaniu m.in. kościoły, cerkwie obu obrządków, klasztory, dzwonnice drewniane i murowane, a także zabytki ruchome.