- O wpół do ósmej rano temperatury powietrza wahały się od 18 stopni Celsjusza na Połoninie Wetlińskiej do 24 stopni w Dukli w Beskidzie Niskim. Na najwyższym szczycie polskich Bieszczad Tarnicy było 21 stopni - powiedział Berezka. GOPR przypomina, że wybierający się w góry muszą pamiętać o upałach. "Oprócz obowiązkowego nakrycia głowy nie wolno zapominać o odpowiedniej ilości wody mineralnej. Na szlaki najlepiej wybierać się rano" -zauważył Berezka. Wszędzie jest słonecznie i bezwietrznie. Z połonin widać na odległość 50 - 60 kilometrów. Doskonała widoczność jest też w bieszczadzkich dolinach. W ocenie GOPR, ruch turystyczny jest średni.