Andrzej Muszyński samotnie pokonał najbardziej suchą pustynię świata Atacamę (Chile) od oazy San Pedro do Pacyfiku (300 km), niosąc na plecach zapas wody. W Boliwii z zaprzyjaźnionym zespołem boliwijskim wspiął się nową drogą na najwyższy szczyt pasma Apolobamba Chaupi Orco (6044 m n.p.m.), uznawanego przez znawców za najpiękniejsze i najdziksze pasmo Andów, będące częścią kompleksu Parku Narodowego Madidi. W paśmie tym połowa szczytów pozostała nie tylko niezdobyta, ale i nienazwana. To również domniemane miejsce ukrycia legendarnego El Dorado oraz plemion Tomorona, które do dziś nie mają kontaktu z cywilizacją. Wyprawa skończyła się w Mieście Boga - Rio di Janeiro, gdzie podróżnik odwiedził m.in. dzielnice biedy - słynne favele. Andrzej Muszyński - student prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, licencjonowany pilot wycieczek zagranicznych. Przemierza najbardziej odległe i "zapomniane" rejony Ziemi. Wędrował po ukraińskich górach i Kaukazie, syberyjskiej tajdze, Maroku, a także Azji Południowo-Wschodniej. W 2008 r. zorganizował Tryptyk: samotny trawers Atacamy, wspinaczka na Chaupi Orco (najwyższy szczyt pasma Apolobamba w Boliwii) oraz pionierskie przejście puszczy Minkebe w Gabonie. Za tę ostatnią zespół pod kierownictwem Andrzeja został nominowany do statuetek National Geographic w kategorii Wyczyn Roku oraz wyróżniony w tej samej kategorii podczas Kolosów 2009 w Gdyni. Wyróżniony na Międzynarodowym Festiwalu Cywilizacji i Sztuk Audiowizualnych Mediatravel w Łodzi za reportaż prasowy - "Maile z Federacji". Prelekcja pt. "Vueltaamericana. Samotnie przez Atacamę, dzikie Andy" odbędzie się 25 maja 2009 (poniedziałek) o godzinie 18. w Piwnicy PodCieniami (Rynek 5). Wstęp wolny. pikt