Udział w imprezie zapowiedziały już regimenty szwejkowskie z Gdańska, Krakowa, Cieszyna, Starachowic, Kielc, Warszawy, Wrocławia, z Podkarpacia, a także szwejkolodzy i haszkolodzy z Ukrainy, Słowacji, Węgier i Austrii. Imprezę zainauguruje w sobotni poranek tradycyjny turniej siatkówki plażowej "O kufel Józefa Szwejka". Punktem kulminacyjnym pierwszego dnia imprezy, która potrwa do niedzieli, będą uroczystości z okazji 3. rocznicy odsłonięcia figury c.k. Dobrego Wojaka Józefa Szwejka, siedzącego na skrzyni z amunicją. W sobotnie popołudnie odbędzie się także zbiórka CK rezerwistów i regimentów, sympatyków i przyjaciół przybyłych na manewry. Wręczone zostaną również awanse szwejkowskie i na oficerów c.k. W programie znajdzie się jeszcze m.in. Forum Szwejkowskie, prezentacje regimentów szwejkowskich, zwiadowczy rajd rowerowy po Twierdzy Przemyśl, rajd pieszy "Szlakiem Szwejka po Przemyślu". Wśród atrakcji manewrów wodnych nad Sanem przewidziano m.in. zawody kajakowe, przeciąganie beczki piwa przez San, zawody balonowe. Nie zabraknie także tradycyjnego sądu nad Szwejkiem, w czasie którego prowadzący będą zadawać mu różne pytania, często absurdalne, a publiczność wysłucha równie absurdalnych odpowiedzi Szwejka. Np. na pytanie, skąd się bierze rtęć, odpowiedź Szwejka brzmi "z termometra", a gdzie jest bliżej: na księżyc czy do Żurawicy, Szwejk odpowiada, że "na księżyc bo go widać, a Żurawicy nie"; na pytanie o liczbę końskich nóg, można usłyszeć odpowiedź, że koń ma 8 nóg - dwie tylne, dwie przednie, dwie lewe i dwie prawe. Na niedzielę zaplanowano C.K. Piknik Szwejkowski, w czasie którego wystąpi m.in. zespół Kompania Country z Łańcuta, teatr Fredreum zaprezentuje miniaturę teatralną, a przemyski Kwartet Smyczkowy wykona utwory z okresu C.K. Monarchii. Będzie można także skorzystać z poczty polowej 3. Galicyjskiego Pułku Artylerii Fortecznej i wysłać za jej pośrednictwem pozdrowienia na kartce z okolicznościowym stemplem manewrów. W czasie imprezy nie zabraknie napojów fortecznych, potraw galicyjskich, gier i zabaw Szwejkowskich. Każdy z uczestników manewrów zostanie wyróżniony okolicznościowym certyfikatem, a niektórzy nawet medalem Obrońcy Twierdzy Przemyśl. Po raz pierwszy w historii komendantem manewrów została kobieta - major C.K. Barbara Sośnicka. Jak wyjaśniła Sośnicka, nazwa tegorocznej imprezy nawiązuje do twierdzy Verdun i tradycji. W czasie manewrów prezentowana jest wystawa "Pamięć wielkiej wojny - Verdun 1916". Manewry odbywają się zawsze w lipcu, bowiem książkowy bohater Józef Szwejk przebywał w twierdzy Przemyśl właśnie w lipcu 1915 r., kiedy to - omyłkowo posądzony o dezercję i zdradę na rzecz Rosjan - omal nie został powieszony.