- Przygotowaliśmy także 34 wystawy, które ponad 400 razy były eksponowane w kraju i za granicą, m.in. w Izraelu, we Włoszech i na Ukrainie - powiedziała Leniart. Przypomniała, że IPN organizuje też konferencje, seminaria i szkolenia dla nauczycieli. - Efektem są pakiety edukacyjne i scenariusze lekcji stanowiące pomoc dydaktyczną dla pedagogów. Prowadzone są lekcje, przeglądy i pokazy filmowe, organizowane rajdy, gry terenowe, wycieczki historyczne oraz konkursy - zauważyła Leniarat. W rzeszowskim IPN powstały m.in. projekty edukacyjne dla maturzystów oraz dla dzieci przebywających na letnim wypoczynku. - Czasem działania edukacyjne przyjmują nietypową formę, jak chociażby rekonstrukcje historyczne albo zorganizowany z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego koncert rockowy - dodała dyrektor. Rzeszowski IPN wydaje także periodyk "Aparat Represji w Polsce Ludowej 1944 -1989". Obecny na jubileuszu pełniący obowiązki prezesa IPN Franciszek Gryciuk podkreślił, że rzeszowski oddział "należy do wyróżniających się w kraju". Natomiast przewodniczący rzeszowskiej Solidarności Wojciech Buczak zauważył, że "IPN jest instytucją przywracania dobrego imienia". - Dobre imię przywracano zarówno żołnierzom wyklętym z Armii Krajowej, bohaterom ze zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, a także wielu, wielu zapomnianym, również tym, którzy działali i działają w Solidarności - mówił Buczak. Archiwum oddziału IPN w Rzeszowie liczy blisko 3 tys. metrów bieżących akt. W ciągu 10 lat załatwiono ok. 1000 wniosków o udostępnienie dokumentów do prowadzenia badań naukowych. Z kolei pion śledczy skierował do sądów 47 aktów oskarżenia przeciwko 42 osobom. Były to przede wszystkim osoby, które pełniły wcześniej służbę jako funkcjonariusze Bezpieczeństwa Publicznego. W ich efekcie zapadły 22 prawomocne wyroki.