Według informacji podanej na stronie internetowej Filharmonii Opolskiej im. Józefa Elsnera dyrygent zmarł 6 lipca. Tracz przez wiele lat tworzył i współpracował z tą instytucją. W latach 1964 - 1971 zajmował w niej stanowisko II Dyrygenta, następnie objął stanowisko Dyrektora Artystycznego i I Dyrygenta (w latach 1971-1982 i 1985-1991). Obecny dyrektor Filharmonii Opolskiej Waldemar Olszewski powiedział, że Tracz był osobą bardzo energiczną, z wielką charyzmą, do końca niemal aktywną zawodowo i doskonale znającą się na swoim fachu. - Był też wspaniałym nauczycielem akademickim, wykształcił całe pokolenia swoich następców - podkreślił Olszewski. Szef opolskiej placówki dodał, że jeszcze gdy sam pracował jako skrzypek dwukrotnie miał okazję grać pod batutą mistrza. - Po raz ostatni w filharmonii w Opolu pan Tracz był chyba ponad dziesięć lat temu, na obchodach 50-lecia filharmonii. Dostał wtedy owacje na stojąco. Pracownicy, którzy go pamiętają, wspominają go wyłącznie dobrze - mówił Olszewski. Tracz był cenionym w kraju i za granicą dyrygentem, nauczycielem akademickim, a także inicjatorem wielu przedsięwzięć artystycznych i wieloletnim kierownikiem nie tylko instytucji kultury, ale też orkiestr i zespołów muzycznych. Jak podano w notatce biograficznej na stronie opolskiej filharmonii był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej we Wrocławiu. Ukończył studia w zakresie prowadzenia zespołów oraz Wydział Teorii Muzyki, Kompozycji i Dyrygentury w zakresie dyrygentury. Umiejętności dyrygenckie pogłębiał pod kierunkiem Franca Ferrary podczas kursu mistrzowskiego w Accademia Chigiana w Sienie. W latach 1972 - 1991 był dyrektorem i kierownikiem artystycznym Filharmonii Opolskiej. Od 1965 roku - również pracownikiem Akademii Muzycznej we Wrocławiu. W 1981 r. został jej rektorem i piastował to stanowisko do roku 1984. Ponadto w latach 1982-1990 był pierwszym dyrygentem i kierownikiem muzycznym Opery Wrocławskiej. W 1989 r. powołał we Wrocławiu niestacjonarny zespół Opera Polska, z którym występował na scenach operowych w większości krajów europejskich. W sobotę w kościele pod wezwaniem św. Wawrzyńca we Wrocławiu odbędzie się msza żałobna, a potem pogrzeb na tamtejszym cmentarzu parafialnym przy ul. Odona Bujwida.