Wątek ten kontynuował dr Krzysztof Kuszewski z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego pytając, czy więcej pieniędzy w systemie oznacza, że przedłużamy życie chorym, czy przedłużamy życie w zdrowiu. - Warto inwestować w zdrowie, a nie w chorobę - mówił dr Kuszewski. I to jest - obok ośmiu celów strategicznych Narodowego Programu - główne przesłanie dokumentu. Określa ona, że "promocja zdrowia jest procesem umożliwiającym ludziom zwiększenie kontroli nad swoim zdrowiem poprzez podejmowanie wyborów i decyzji sprzyjających zdrowiu". Zależy ono aż w 50 proc. od stylu życia, po 20 proc. przypada na środowisko fizyczne i społeczne oraz czynniki genetyczne , a tylko 10 proc. na działalność służby zdrowia. - Twoje zdrowie, w twoich rękach - mówił dr Kuszewski. Wśród celów strategicznych Narodowego Programu Zdrowia znalazło się na pierwszym miejscu zmniejszenie zachorowalności i przedwczesnej umieralności na choroby naczyniowo-sercowe, na drugim - zmniejszenie zachorowalności z powodu nowotworów złośliwych, na kolejnym - zmniejszenie urazów powstałych w wyniku wypadków. Program zakłada też zwiększenie roli lekarzy rodzinnych, a także obniżenie o 20 proc. w ciągu najbliższych 10 lat przedwczesnej umieralności ludzi w wieku od 25 do 64 lat. W spotkaniu uczestniczyła wicemarszałek, Teresa Karol. Zespół prasowy UMWO