W nietypowej sprawie interweniowali policjanci z Zawadzkiego w województwie opolskim, którzy musieli ruszyć z pomocą mieszkańcom swojej gminy. Wszystko to za sprawą niebezpiecznego mężczyzny. Zgodnie ze zgłoszeniem, które wpłynęło na policję, miał on biegać z siekierą pomiędzy posesjami i grozić sąsiadom. Opolskie. Biegał z siekierą w ręku. Straszył sąsiadów Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce, odnaleźli 31-latka. Ten jednak nie wahał się i trzymając niebezpieczne narzędzie skierował się w ich stronę. - Po odnalezieniu mężczyzny zrozumieli, że jest to poważna sytuacja, który wymaga profesjonalnej reakcji. Pomimo kilku prób uspokojenia napastnika, ten nie wydawał się rezygnować z agresywnych zamiarów i zbliżył się do funkcjonariuszy z siekierą w ręku - przekazała Maria Popanda z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich, którą cytuje portal nto.pl. Biegał z siekierą, policja sięgnęła po broń Wobec mężczyzny policjanci użyli broni, raniąc go w nogę. Obecnie 31-latek przebywa pod opieką lekarzy. "Na miejscu zdarzenia pracuje prokurator i nasza grupa dochodzeniowo-śledcza" - podaje policja ze Strzelec Opolskich za pośrednictwem Facebooka, dodając, że wyjaśniane są okoliczności zachowania napastnika oraz podjętej interwencji. Jak także poinformowano, osobom postronnym ani funkcjonariuszom nic się nie stało. Od mężczyzny zostały pobrane próbki krwi w celu zbadania, czy w momencie niebezpiecznych działań był on pod wpływem alkoholu lub narkotyków. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!