Większość skarg dotyczy spraw płacowych - niewypłacania bądź nieterminowego wypłacania wynagrodzeń. - Takich problemów było prawie 600. Trzy czwarte z nich okazały się zasadne - powiedział rzecznik Okręgowej Inspekcji Pracy w Opolu Łukasz Śmierciak. Kolejna grupa problemów to nieprawidłowości przy zawieraniu i rozwiązywaniu umów o pracę, oraz związane z nierzetelnym prowadzeniem przez pracodawców ewidencji czasu pracy lub zatrudnieniem w czasie pracy przekraczającym ustawowy wymiar. - Również około trzech czwartych tych skarg okazało się zasadnych - ocenił Śmierciak. Dodał, że pracownicy skarżą się też inspektorom na kwestie związane z bezpieczeństwem i higieną pracy, szkoleniami i badaniami lekarskimi, urlopami, a także legalnością zatrudnienia. Rzecznik podkreślił, ze opolska inspekcja pracy odnotowała także lawinowy wzrost zapytań prawnych kierowanych pisemnie do inspektorów. - Do końca sierpnia odnotowaliśmy ponad 550 próśb o wyjaśnienie stosowania przepisów kodeksu pracy i innych aktów prawnych, podczas gdy w całym ubiegłym roku było ich 475 - porównał Śmierciak. FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");