Ewakuowanych było w sumie ok. 40 osób, a nie jak wcześniej podawano 25-30. Przed godz. 23 strażacy uznali, że w piwnicach budynków przy ul. Grunwaldzkiej oraz w studzienkach telekomunikacyjnych, w których wcześniej stwierdzone zostało duże stężenie gazu, nie ma już zagrożenia wybuchem. W związku z tym mieszkańcy mogli wrócić do domów. Dyspozytor pogotowia gazowego w Opolu Adam Drozdowski zapewnił w rozmowie w nocy z niedzieli na poniedziałek, że miejsce awarii zostało zabezpieczone. Odcięto dopływ gazu do jednego z budynków, dlatego nie ma go 12 rodzin. Awaria ma być usunięta w poniedziałek. O wyczuwalnym gazie na ul. Grunwaldzkiej powiadomił strażaków w niedzielę po godz. 19 przechodzień. Po przyjeździe na miejsce straż pożarna stwierdziła znaczne stężenie gazu w studzienkach telekomunikacyjnych. Zabezpieczyła więc teren i ewakuowała ludzi.