Tymczasem, zgodnie z ustawą Kodeks wyborczy, plakaty, hasła wyborcze, urządzenia ogłoszeniowe ustawione w celu prowadzenia kampanii należy usunąć "w terminie 30 dni po dniu wyborów". Jak wskazuje art. 495 tejże ustawy, pełnomocnicy wyborczy, którzy się nie dostosują do tego zapisu, podlegają karze grzywny. Od dnia 9 listopada nigdzie nie powinno być już żadnych reklam wyborczych... - Twarde prawo, lecz prawo! Niektórzy jednak go nie respektują - alarmuje jeden z czytelników. - Kandydaci na posłów i senatorów sami sobie wystawiają świadectwo. Jakimi byliby gospodarzami, gdyby dostali się do parlamentu? Teraz dopiero wychodzi, że kiepskimi - gorzko ocenia opieszałość pretendentów na posłów czy senatorów. O problemie rozplakatowanych słupów dziennikarze rozmawiali z Krzysztofem Kobylańskim, kierownikiem wydziału organizacyjnego w strzeleckim ratuszu. - Sytuacja jest patowa - uważa. - Komitety tłumaczą, że usunęły większość plakatów. Niektóre jednak zostały, gdyż były zakryte innymi ogłoszeniami. Komitety utrzymują, że nie chciały niszczyć czyichś plakatów, dlatego nie zerwały własnych. Na bieżąco będziemy upominać komitety, by wywiązały się ze swojej powinności. Jeśli ta metoda nie poskutkuje, wówczas poprosimy o pomoc policję. Czy policja zaradzi problemowi? - Słupy i inne urządzenia, na których wiszą plakaty wyborcze, mają swoich właścicieli. To oni powinni najpierw wezwać do uprzątnięcia reklam. Jeżeli monit nie przyniesie rezultatu, wówczas właściciele urządzeń ogłoszeniowych powinni sami usunąć plakaty, a kosztami sprzątania obciążyć komitety wyborcze (wysyłając im rachunek) - mówi mł. asp. Beata Kocur, rzeczniczka strzeleckiej policji. - Jeżeli jakieś instytucje zwrócą się do nas o pomoc w mobilizowaniu komitetów do sprzątania, wtedy policjanci przeprowadzą czynności wyjaśniające. W ich trakcie mogą nałożyć mandat w wysokości do 500 zł lub też skierować wniosek o ukaranie do sądu. Czy musi dojść do policyjnego śledztwa, żeby komitety zaczęły przestrzegać prawo? Strzelce to nie Warszawa. Tu się ludzie znają, wiedzą kto powiesił jaki plakat. Drodzy kandydaci na posłów i senatorów, dołóżcie starań, by po waszym kandydowaniu nie został bałagan... JL